Aug 26, 2017

37


PrzetrwaliśMY, pomimo sztormu. Rozbici na bezludnej wyspie.
Oczyściłam źródło i zbieram gałęzie na szałas. Dla Nas.

Gotowa na wschód słońca.
Noc dobiega końca.
?






















Aug 20, 2017

























miało być
nie ma
miłowania poemat

zielony dom prysnął w mur-beton

król, książę i królowa
ucięta smoka trzygłowa
toczy się do stóp czarownika
knującego śmiertelnika

przestrzeń świętej piątki
na dwójkę wyzwań i trójkę
zanim zerwą się nici
pociągnie za strunkę
podobizny twej światło i cień

jeszcze chwilę głową w dół
do góry już głowy dwie

akceptuj teraz tu
choć brak ci tchu
tak brak ci tchu