Aug 20, 2017

























miało być
nie ma
miłowania poemat

zielony dom prysnął w mur-beton

król, książę i królowa
ucięta smoka trzygłowa
toczy się do stóp czarownika
knującego śmiertelnika

przestrzeń świętej piątki
na dwójkę wyzwań i trójkę
zanim zerwą się nici
pociągnie za strunkę
podobizny twej światło i cień

jeszcze chwilę głową w dół
do góry już głowy dwie

akceptuj teraz tu
choć brak ci tchu
tak brak ci tchu

No comments: