...
...
mało bólu jeszcze na to...
jakbyś nigdy wcześniej nie pogruchotał
nie wybebeszył i nie wypchał watą
na drzwiach trupów nie powiesił
oto wdzierasz się do portu
nie ściągasz ubłoconych butów
niesiesz się dymem nie przekraczając progu
palcujesz ściany,nie drgnie ci ręka ani noga
ale nie wiesz
że mój dom to nie TE białe ściany i nie TA zielona podłoga
DOM to PRZESTRZEŃ piersiowa
DOM to synka ramiona
DOM to na karku głowa światłem wypełniona
a port, w którym jesteś
rozerwie ci serce
w podzięce.